Francuski pomocnik N’Golo Kanté jest podobno o krok od zaskakującego transferu do polskiego Motoru Lublin w transakcji wycenianej na około 16 milionów euro. Przenosiny, które zaskoczyły wielu kibiców piłki nożnej, mogą sprawić, że mistrz świata zamieni swoje obecne otoczenie na nowe wyzwanie w polskiej ekstraklasie.
Kanté, znany na całym świecie ze swojej niestrudzonej pracy na boisku, wyjątkowych umiejętności odbioru piłki oraz skromnego charakteru, cieszy się imponującą karierą, w której zdobył m.in. mistrzostwo Premier League, Ligę Mistrzów oraz mistrzostwo świata. Transfer do Motoru Lublin byłby jednak dużym odejściem od jego wcześniejszych występów w takich topowych klubach jak Leicester City, Chelsea czy ostatnio Al-Ittihad w Arabii Saudyjskiej.
Źródła zbliżone do negocjacji sugerują, że Motor Lublin pragnie pozyskać Kantégo nie tylko ze względu na jego wkład na boisku, ale także z powodu ogromnego rozgłosu i prestiżu, jaki mógłby przynieść klubowi na arenie międzynarodowej. Polska drużyna konsekwentnie buduje konkurencyjny skład i traktuje podpisanie kontraktu z francuskim gwiazdorem jako wyraźny sygnał swoich ambicji.
Dla Kantégo ta przeprowadzka to szansa na nowe doświadczenia i możliwość mentorowania młodszym zawodnikom, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiego poziomu gry. W wieku 34 lat pomocnik wciąż dysponuje energią i inteligencją taktyczną, które definiowały jego karierę, a jego przyjście mogłoby znacząco podnieść rangę Ekstraklasy.
Jeśli transakcja dojdzie do skutku, będzie to jeden z najbardziej zaskakujących transferów w najnowszej historii futbolu. Pokazałoby to nie tylko rosnące ambicje Motoru Lublin, ale również fakt, że największe piłkarskie gwiazdy coraz chętniej rozważają unikalne wyzwania poza tradycyjnymi piłkarskimi potęgami Europy.